Dawno nie pokazywałam na blogu żadnego manicure, prawda? Niestety moje paznokcie bardzo kaprysiły i właściwie musiały odrosnąć od zera. Teraz ich stan jest o niebo lepszy, mam więc nadzieję pokazywać je częściej, zwłaszcza, że rozważam wzięcie udziału w makijażowo - paznokciowym wyzwaniu u Orlicy :)
Właściwie nie myślałam o tym, żeby upubliczniać ten manicure, nie porobiłam zdjęć od razu, potem jakoś zapomniałam, a mani rósł razem z paznokciami, odpuściłam więc. Jednak ostatnio, przy okazji testowania nowego tła do zdjęć, zrobiłam całkiem niezłe zdjęcia paznokci. Zdecydowałam się więc pokazać ten mój różowo - fioletowy manicure, z odrobiną błysku :)
Przy okazji, ciekawostka, zdjęcia zostały zrobione w 6 dniu od pomalowania paznokci i wciąż wyglądają znośnie, prawda? Widać jedynie odrost i leciuteńko starte końcówki. Ogólnie manicure wytrzymał równy tydzień, ale o sprawcy tej zaskakującej (jak na mnie) trwałości, opowiem innym razem, bo jeszcze się poznajemy :)
Czego użyłam do mojego wesołego, nieco pastelowego manicure? Motywem przewodnim jest jasny, ale intensywny róż - MIYO, Nailed it!, w kolorze Bubblegum 19. Na paznokcie palców serdecznych nałożyłam pastelowy fiolet - My Secret, Lavender 147. Błyszczący akcent to sprawka jednego z moich lakierowych nowości (lakier dostałam dzięki uprzejmości Hexx :*), czyli lakier Color Club, niestety nie jest opatrzony żadną nazwą/numerkiem.
Przypadła Wam do gustu moja optymistyczna propozycja? Dajcie znać co aktualnie gości na Waszych paznokciach :)
Właściwie nie myślałam o tym, żeby upubliczniać ten manicure, nie porobiłam zdjęć od razu, potem jakoś zapomniałam, a mani rósł razem z paznokciami, odpuściłam więc. Jednak ostatnio, przy okazji testowania nowego tła do zdjęć, zrobiłam całkiem niezłe zdjęcia paznokci. Zdecydowałam się więc pokazać ten mój różowo - fioletowy manicure, z odrobiną błysku :)
Przy okazji, ciekawostka, zdjęcia zostały zrobione w 6 dniu od pomalowania paznokci i wciąż wyglądają znośnie, prawda? Widać jedynie odrost i leciuteńko starte końcówki. Ogólnie manicure wytrzymał równy tydzień, ale o sprawcy tej zaskakującej (jak na mnie) trwałości, opowiem innym razem, bo jeszcze się poznajemy :)
Czego użyłam do mojego wesołego, nieco pastelowego manicure? Motywem przewodnim jest jasny, ale intensywny róż - MIYO, Nailed it!, w kolorze Bubblegum 19. Na paznokcie palców serdecznych nałożyłam pastelowy fiolet - My Secret, Lavender 147. Błyszczący akcent to sprawka jednego z moich lakierowych nowości (lakier dostałam dzięki uprzejmości Hexx :*), czyli lakier Color Club, niestety nie jest opatrzony żadną nazwą/numerkiem.
Przypadła Wam do gustu moja optymistyczna propozycja? Dajcie znać co aktualnie gości na Waszych paznokciach :)
Udanego poniedziałku! :)
Aga