Całkiem niedawno postanowiłam zmierzyć się z nowym (przynajmniej dla mnie) trendem zdobienia paznokci, a mianowicie z ruffian manicure (KLIK). Tym razem poszłam o krok dalej i postawiłam na śmielsze połączenie kolorów - srebro i czerń. Nie jestem aż tak zadowolona ze swojego dzieła, jak z poprzedniej wersji, ale myślę, że jest to efekt silniejszego kontrastu między kolorami, przez co wszelkie niedociągnięcia są widoczne dwa razy bardziej ;) Co by nie było, to połączenie kolorów bardzo mi się podoba - manicure wygląda bardzo efektownie i wytwornie (?). Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu moja wersja :)
Pod ostatnim postem Ev zaproponowała, żebym napisała post o pielęgnacji swoich paznokci. Pomyślałam, że właściwie dlaczego nie? Chętnie więc taki post napiszę, chociaż raczej nie będzie on zbyt odkrywczy, bo z paznokciami nie robię wiele. Pomyślałam, że może macie jakieś pytania do mnie odnośnie moich paznokci, ich pielęgnacji czy sposobu wykonywania manicure. Jeśli tak, piszcie :) Zbiorę ewentualne pytania i uwzględnię je w planowanym poście. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć!
***
Pod ostatnim postem Ev zaproponowała, żebym napisała post o pielęgnacji swoich paznokci. Pomyślałam, że właściwie dlaczego nie? Chętnie więc taki post napiszę, chociaż raczej nie będzie on zbyt odkrywczy, bo z paznokciami nie robię wiele. Pomyślałam, że może macie jakieś pytania do mnie odnośnie moich paznokci, ich pielęgnacji czy sposobu wykonywania manicure. Jeśli tak, piszcie :) Zbiorę ewentualne pytania i uwzględnię je w planowanym poście. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć!
Udanego poniedziałku!
Ściskam,
Aga