Quantcast
Channel: Zielone Serduszko
Viewing all articles
Browse latest Browse all 306

Bestsellery L`Occitane - rozbrajamy koszyczek!

$
0
0
Święta, święta i po świętach... Choćbym nie chciała, zdanie to samo ciśnie się na usta ;) Mam nadzieję, że przez świąteczny czas zdążyłyście naładować baterie, odpocząć w gronie rodzinnym i napełnić brzuszki smakołykami :)) Tymczasem pora wrócić do codzienności i ja zaczynam to od napisania posta :)
Niecały miesiąc temu i ja dostałam przesyłkę od firmy, z którą nawiązałam "współpracę", a mianowicie od firmy L`Occitane. Nie chciałabym się tutaj odnosić do przebiegu tej współpracy, gdyż wiele zostało już na ten temat powiedziane, a ja podzielam po prostu zdanie większości...

W koszyczku znalazłam próbki i miniaturki (!) tzw. bestsellerów L`Occitane. Z racji tego, że kosmetyki te były naprawdę maleńkich rozmiarów, nie może być mowy o recenzji. Podsumuję jedynie krótko ich użytkowanie*. Zapraszam! :)
Żel pod prysznic Werbena, 59 zł/ 250 ml (KLIK)

Świeży żel do ciała ceniony zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Każde naciśnięcie butelki uwalnia rześki, cytrusowy aromat werbeny L'Occitane. Eteryczne olejki werbeny, pomarańczy, geranium oraz drzewa cytrynowego wygładzają i pielęgnują nawet najbardziej wrażliwą skórę, wypełniając pomieszczenie tym cieszącym się uznaniem aromatem.

Ani trochę nie jestem rozczarowana tym żelem. Spełniał swoją funkcję należycie, chociaż według mojej opinii nieco słabo się pienił. Bardzo przyjemnie i ciekawie pachniał (nie wiedziałam dotąd jak pachnie werbena). Szkoda, że wystarczyło mi go na jakieś 4-5 użyć. Chętnie bym go kupiła, ale takiej ceny za żel pod prysznic jeszcze nie jestem w stanie zaakceptować ;)
Nawilżające Mydło Shea - Mleko, 32 zł/ 250 g (KLIK)

Oparte w 100% na roślinnej bazie z dodatkiem nawilżającego Masła Shea. Może być stosowane codziennie. Nie wywołuje podrażnień; wskazane dla mężczyzn, kobiet i dzieci.

Szczerze powiedziawszy nie mogę się przekonać do mydeł w kostce, jakoś tak wydają mi się niezbyt higieniczne. Jednak mydełko L`Occitane poszło w użycie i mało to, zostało polubione przeze mnie i innych domowników. Przyzwoicie wywiązywało się z zadania, a dodatkowo miałam wrażenie, że nie wysusza rąk tak, jak zwykłe mydło. Było miło, ale wiem, że mydła w kostce nie są dla mnie, po prostu nie przepadam za nimi.
Krem do rąk z Masłem Shea, 29,90 zł/ 30 ml (KLIK)

Silnie wygładzająca - bestsellerowa - kombinacja Masła Shea (20%) oraz wyciągów z miodu i słodkiego migdała, zmieszanych z lekkimi i wabiącymi aromatami jaśminu. Ten balsam o przyjemnej konsystencji łatwo rozchodzi się po skórze, pomagając w gojeniu i ochronie suchej oraz przesuszonej skóry. Obecność anty-oksydacyjnej witaminy E zapewnia odżywienie.

Niestety, ale krem ten po prostu mnie rozczarował. Naczytałam się wielu pozytywnych opinii o kremach do rąk L`Occitane w ogóle, ze szczególnym naciskiem na ten z masłem shea, a tu co? Klops, bo krem ten nie robił z moimi dłońmi nic. Pomijając już fakt iż 10 ml próbka nie wystarczyła mi na zbyt długo. Krem jakby "oblepiał" moje dłonie, nie dając im szansy na wchłonięcie i skorzystanie z dobroczynnych składników. Nie kupiłabym, pomijając kwestię zaporowej ceny.
Drogocenny krem na noc, 260 zł/ 50 ml (KLIK)

Jedwabisty krem odwracający proces wiotczenia skóry, wynikający z upływu czasu. Skóra jest wzmacniana w czasie kluczowego etapu nocnej odbudowy. Dowiedziona skuteczność: Po przebudzeniu skóra jest odbudowana (96%) i zregenerowana (92%), zmarszczki są mniej widoczne (88%). Noc po nocy skóra jest gładsza (82%) i jędrniejsza (78%)*. 
*Czterotygodniowy test konsumencki z udziałem 49 kobiet

Zdecydowanie jest to mój faworyt, jeśli chodzi o miniaturki z koszyczka. Właściwie moja skóra nie wymaga jeszcze walki ze zmarszczkami, ale i ja zauważyłam jego dobry wpływ na moją skórę. 15 ml kremu wystarczyło mi na ok. trzy tygodnie stosowania, a więc całkiem sporo. Podczas użytkowania kremu zauważyłam, że moja skóra była przyjemnie napięta (nie mylić z uczuciem ściągnięcia), gładka, a jej koloryt był wyrównany. Zauważyłam też bardzo widoczne zmniejszenie porów! Jedyne co przeszkadzało mi w korzystaniu z kremu to jego zapach. Bardzo ziołowy, chociaż jak dla mnie to jechał po prostu... sianem? ;) Niemniej był bardzo przyjemny w użytkowaniu, a efekty, które zaobserwowałam były zadowalające. Może za jakiś czas pokuszę się o zakup... :))
Woda perfumowana Pivoine Flora, 210 zł/ 50 ml (KLIK)

Woda perfumowana Pivoine Flora ujawnia bogactwo zielonej, kwiatowej kompozycji Wody toaletowej eksponując głęboki zapach o wielu twarzach. To połączenie delikatności peonii i zmysłowości magnolii, na tle nut drewna i piżma. Subtelny, kwiatowy eliksir zamknięty niczym skarb w szlachetnym, krągłym flakonie przywołującym na myśl pąk kwiatu.

Na temat tej wody toaletowej nie jestem w stanie powiedzieć nic poza tym, że jej zapach bardzo mi się nie spodobał. Był dla mnie zbyt ostry i duszący. Ostatecznie znalazł dom u mamy mojego szwagra, gdyż zapach spodobał się jej bardziej niż mnie :))

***

Po miesiącu "testowania" jedyne co zostało po "współpracy" z L`Occitane jest ten przeuroczy koszyczek, w którym aktualnie mieszkają kosmetyki, którymi ostatnio wykonuję swój dzienny, szybki makijaż :)) Szczerze mówiąc, moja opinia o tejże firmie zmieniła się diametralnie, ale w sumie szkoda o tym po raz kolejny mówić...

Ściskam!
Aga

* Opisy kosmetyków pochodzą ze strony internetowej producenta (KLIK).

Viewing all articles
Browse latest Browse all 306

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra